Kit - katowy tort z lentilkami

To nic, że od moich urodzin minął już prawie miesiąc, a przepis na kit - katowy tort z lentilkami czekał tak długo na publikację. 

Powiem tak: tort był bardzo dobry, ale w pewnym momencie bardzo słodki, mimo tego, że do biszkoptu i masy dodałam prawie zerową ilość cukru. Kit- katy i lentilki robią całą robotę. Ale za to jakie robił wrażenie swoim wyglądem - bezcenne! 

Wbrew pozorom zrobienie takiego torcika nie zajmuje dużo czasu. Nie licząc oczywiście czasu na wystygnięcie biszkoptu i budyniu do masy. 





Biszkopt:


* 6 jaj
* pół szklanki cukru
* 1 szklanka mąki pszennej
* półtorej łyżeczki proszku do pieczenia


Poncz: 

* pół szklanki wody z sokiem z połówki cytryny 

Masa: 


* 0,5 l mleka (najlepiej 3,2%) 
* 1 budyń śmietankowy ( albo waniliowy) 
* 300 g masła
* 1/2 szklanki cukru pudru.

Dodatkowo: 

* 14 paczek kit- katów tych poczwórnych
* około 0,5 kg cukierków typu lentilki 
* wstążka do przewiązania :) 



Na początek pieczemy biszkopt: białka oddzielamy od żółtek i ubijamy je na sztywną pianę z odrobiną soli. Następnie dodajemy cukier i ubijamy. Kolejno dodajemy po 1 żółtku ciągle ubijająć. Gdy składniki się połączą dodajemy przesianą mąkę i proszek do pieczenia. Miksujemy na najmniejszych obrotach. Przelewamy do dużej tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy 25 min w 170 stopniach, do "suchego patyczka". Ostudzić i naponczować.


Do garnka wlać 300 ml mleka i zagotować. W pozostałych 200 ml rozpuścić budyń i dodać do tych 300 ml mleka kiedy zacznie się gotować. Ogień zmniejszyć, mieszać łyżką i zagotować. Odstawić i czekać, aż budyń będzie całkowicie zimny. Kiedy tak się już stanie ucieramy mikserem ciepłe, miękkie masło razem z cukrem pudrem i dodajemy po łyżce zimny budyń.


Biszkopt przekroić na pół, wyłożyć część masy tak aby jeszcze jej zostało do posmarowania boków i na wierzch. Następnie obłożyć dookoła ciasto kit- katami i związać na przykład wstążka, tak by ciasteczka nie poodpadały. Na górę wysypać cukierki i wstawić tort do lodówki. 

I już po pracy, ot co! :) 

Komentarze

Popularne posty