Rożki z ciasta francuskiego z jabłkami
Witajcie!
Trochę mnie tu nie było, ale za namową wielu z Was, postanowiłam powrócić!
W głowie mam pełno nowych przepisów - równie smacznych, co poprzednich. Część z nich zdążyłam przez ten czas przetestować na sobie i innych domownikach i dopracować - tak, że na stałe wpisały się do menu w naszym domu.
Cóż mogę rzec - powrót zaczynam prostym przepisem, którego fanami są wszyscy, którzy mieli okazję spróbować, a w szczególności moja Babcia. Teraz dla niej mogą nie istnieć inne desery, jakie tworzę, bo zawsze pyta, czy zrobię właśnie jej ulubione rożki.
SKŁADNIKI (na 24 rożki):
- 2 opakowania ciasta francuskiego
- 3 duże jabłka
- 1 łyżka mąki tortowej
- 3 łyżki cukru
- cynamon
- sok z połówki cytryny
- 1 jajko
- 2 łyżki wody
PRZYGOTOWANIE:
Jabłka obieramy ze skórki, wycinamy gniazda nasienne, kroimy w kostkę. Do pokrojonych jabłek dodajemy 3 łyżki cukru, mąkę, cynamon i sok wyciśnięty z połówki cytryny. Wszystko razem mieszamy.
Ciasto francuskie dzielimy na 12 kwadratów (z dwóch ciast wyjdą 24 rożki). Nakładamy po łyżce przygotowanych wcześniej jabłek na środek każdego kwadracika. Sklejamy przeciwległe rogi i dociskam widelcem. Układamy rożki na blaszce, nakłuwamy i smarujemy roztrzepanym z wodą jajkiem.
Pieczemy około 20 minut w 180 stopniach (termoobieg).
Wystudzone rogaliki można posypać cukrem pudrem. Ewentualnie można zrobić gęsty lukier i polać je. Na lukier potrzebujemy około 3/4 szklanki cukru pudru i kilka łyżek wody.
<3 jadlabym
OdpowiedzUsuńTo już wiem co zrobię na nasze spotkanie! :)
Usuń