Banofee pie

Jako, że mam jeszcze chwilkę przed wyjazdem pod namioty postanowiłam wrzucić przepis na coś niesamowitego. Już od kilku dni za mną to chodziło. I w końcu, wczoraj mając pełno energii po powrocie z pracy zabrałam się za domowe quritto (przepis wkrótce!) i właśnie banofee pie. 

Banofee pie to nic innego jak ciasteczkowy spód, masa kajmakowa, banan i bita śmietana. Połączenie idealne. Oryginalny przepis odnalazłam gdzieś w czeluściach Internetu, jednakże bardzo mocno go zmodyfikowałam. 

Ciasto bez pieczenia! :) 







Potrzebujemy: 

* 2 opakowania ciasteczek owsianych z orzechami (kupiłam te z Biedronki, Bonitki się zwą)
* 200 gram roztopionego masła 
* 1 puszka masy kajmakowej o smaku kakaowym 
* 4 banany 
* 1 bita śmietana w proszku 
* trochę startej mlecznej czekolady 

Ciasteczka bardzo drobno kruszymy i zalewamy roztopionym masłem. Całość mieszamy dokładnie. Wykładamy na tortownicę albo formę od tarty i dociskamy łyżką spód i boki. Wkładamy na 30 minut do lodówki. 

Po 30 minutach wykładamy masę kajmakową, potem pokrojone w plasterki banany i na to wykładamy ubitą (ale nie sztywną!) bitą śmietanę. Całość posypujemy wiórkami czekoladowymi. 

Ot co!  I już można wcianać. :) 



Komentarze

Popularne posty