Nadziewane bagietki

Rozwijam skrzydła ponownie, popuszczam wodze fantazji. :) Udało mi się zrobić ostatnio na kolację nadziane bagietki. Wyszły fantastyczne i wbrew pozorom nie robi się ich długo. Idealna propozycja na kolację lub przekąskę na ciepło na imprezę. :) 



Potrzebujemy: 

* 6 małych bagietek 
* 400 g boczku wędzonego
* pęczek zielonej cebulki 
* 6 jajek 
* 200 g startego sera żółtego 
* pieprz, sól
* dodatkowo jeżeli akurat posiadacie trochę startego sera dojrzewającego, ale jeśli nie macie to świat się nie zawali 

Boczek kroimy w kosteczkę, smażymy na patelni bez tłuszczu oczywiście. Odstawiamy do ostygnięcia. Bagietki nacinamy na środku i wydrążamy środek. Ścieramy ser, kroimy zieloną cebulkę. Całe jajka wbijamy do wysokiego naczynia i roztrzepujemy. Dodajemy boczek, ser i cebulkę, Wszystko razem mieszamy i doprawiamy do smaku solą i pieprzem. 

Tak przygotowaną "masę" przekładamy do wydrążonych bagietek, posypujemy serem dojrzewającym i wkładamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i pieczemy 15-20 minut, do momentu ścięcia się jajek. Jemy na ciepło. :) 





Komentarze

Popularne posty