Nadziany francuz

Ostatnio trochę Was zasłodziłam. Ale nie jest to żadną tajemnicą, że zdecydowanie wole słodkości. Co z resztą widać na blogu. 

Zaniedbałam Was troszkę, wytłumaczenia nie mam. Ale wszystko co nowego upichciłam uwieczniałam. I tak oto w kolejce do publikacji czekają jeszcze trzy przepisy. Jednakże nie wszystko na raz. 

Wczoraj na kolację zaprosiłam mojego przyszłego męża ( został tylko rok!) oraz dwójkę przyjaciół. Podałam nadzianego francuza. 

Nadziany francuz to nic innego jak warkocz z ciasta francuskiego z bogatym wnętrzem. Różnorodność w tworzeniu farszu jest naprawdę ogromna! Ja nie mogąc się zdecydować na jeden farsz zrobiłam dwie wersje. 

Dwa francuskie warkocze wystarczają spokojnie dla 4 osób. Czas przygotowanie to około 30 minut. 







Na przygotowanie  potrzeba: 

* 2 gotowe ciasta francuskie 

Farsz I: 

* 30 dkg pieczarek 
* 4 ogórki konserwowe
* 6 plasterków szynki konserwowej 
* keczup 
* 1 cebula 
* łyżka masła 
* ser żółty 

Farsz II: 

* słoik suszonych pomidorów 
* 2 mozzarelle (kulka) 
* opcjonalnie oliwki 
* czosnek granulowany
* bazylia 

Na początek robimy pierwszy farsz. Obieramy pieczarki i kroimy je na plastry. Podsmażamy z łyżką masła i dodajemy pokrojoną w piórka cebulę i dolewamy pół szklanki wody. Dusimy przez kilka minut od czasu do czasu mieszając. W międzyczasie kroimy w kostkę ogórki i szynkę. Kiedy woda odparuje dodajemy do pieczarek ogórki szynkę. Wszystko razem mieszamy. 

Blachę z wyposażenia piekarnika wykładamy papierem do pieczenia. Rozkładamy na nią ciasto francuskie, tak by wystarczyło miejsca na drugiego nadzianego francuza. Sam środek smarujemy keczupem. Następnie na keczup wykładamy farsz i posypujemy startym serem żółtym. Boki nacinamy pod skosem i przeplatamy. 

Robimy drugi farsz: suszone pomidory kroimy w paski albo w kostkę, jak kto woli. Oliwki kroimy w plasterki. Wszystko razem mieszamy i doprawiamy czosnkiem. Rozkładamy drugie ciasto francuskie i robimy podobnie: na środek wykładamy farsz i przykrywamy go pokrojoną w plasterki mozzarellą i posypujemy bazylią. Nacinamy boki i przeplatamy na zmianę. 

Blachę wkładamy do nagrzanego na 190 stopni piekarnika (termoobieg) i pieczemy około 20 minut. Podajemy na gorąco. 




Komentarze

Popularne posty