Tarta ze szpinakiem i kurczakiem
Rozpoczynam tartowe szaleństwo! Żeby Was nie przesłodzić po
reaktywacji to zaczynam od tarty z kurczakiem, szpinakiem i żółtym serem.
Nie, żebym popadła w samozachwyt, ale jest naprawdę „Wybitna!”
jak to powiedziała moja droga Aga. Zapewne nie byłaby tak dobra gdyby nie
Gosia, która podrzuciła mi pomysł na to gdzie ulokować kurczaka.
Na dużą formę do tarty o średnicy około 30 centymetrów
potrzebujemy:
Ciasto:
- Półtorej szklanki mąki tortowej
- 120 gram masła, dobrze schłodzonego i pokrojonego w kosteczkę
- 4 łyżki zimnej wody
- szczyptę soli
Farsz:
- 1 mała, podwójna pierś z kurczaka
- ½ opakowania przyprawy do drobiu
- 2 łyżki oleju lub oliwy
- 450 gram mrożonego, rozdrobnionego szpinaku
- 1 kostka sera feta
- 2 kopiaste łyżki masła
- 5 ząbków czosnku
- pieprz
- kostka sera edamskiego
Przygotowanie:
Mąkę i sól przesiewamy do dużej miski, dodajmy pokrojone w
kosteczkę zimne masło. Następnie siekamy i wyrabiamy do połączenia składników. Dodajemy
wodę, dobrze wyrabiamy i wkładamy ciasto do lodówki na 30 minut.
W tym czasie rozpuścić w głębokim garnku masło, dodać
przeciśnięty przez praskę czosnek. Wszystko razem podsmażamy przez chwilę.
Dodajemy rozmrożony i odciśnięty szpinak. Wszystko razem podsmażamy do czasu
odparowania wody. Kiedy ot nastąpi dodajemy rozdrobniony widelcem serek feta.
Mieszamy wszystko na małym ogniu i kiedy szpinak i ser się połączą doprawiamy
pieprzem i odstawiamy do przestygnięcia.
Kurczaka kroimy w kostkę, posypujemy przyprawą do drobiu i
smażymy na dwóch łyżkach oleju (lub oliwy). Zrobionego kurczaka wyciągamy na
ręcznik papierowy, aby odsączyć nadmiar tłuszczu.
Po 30 minutach wyciągamy ciasto, rozwałkowujemy i wykładamy
formę do tarty, grubo posmarowaną masłem. Ciasto nakłuwamy i pieczemy około 20 minut na termoobiegu nastawionym
na 170 stopni. Jeżeli nie masz lub nie lubisz używać termoobiegu piekarnik
nastaw na 190 stopni i piecz aż ciasto będzie miało złoty kolor.
Na upieczony spód wykładamy kurczaka, którego potem
przykrywamy szpinakiem. Całość obficie posypujemy startym serem edamskim.
Jeść na ciepło. Smacznego!
P.S. Wiem, że zdjęcie szału nie robi, ale chcieli szybko jeść! Następnym razem nadrobię. :)
Komentarze
Prześlij komentarz