Szarlotka na kruchym

Witajcie w Nowym Roku. Korzystając z okazji chce Wam życzyć, aby rok 2014 był dla Was bardzo radosny, zdrowy i przede wszystkim bardzo smakowity! :) 

Dziś chcę Wam podać przepis na rewelacyjną szarlotkę na kruchym cieście, którą zrobiłam i na święta i na Nowy Rok. Przepis znalazłam gdzieś w czeluściach Internetu. Nie byłabym jednak sobą, gdybym nie wprowadziła kilku modyfikacji. Muszę przyznać, że jest to najlepsza szarlotka jaką udało mi się do tej pory zrobić! 




Składniki: 

* 450 g mąki tortowej 
* 150 g cukru 
* 250 g zimnego masła
* 3 żółtka
* szczypta soli 
* 1 łyżeczka proszku do pieczenia

Ponadto: 

* 2 kg jabłek (najlepsze na szarlotkę są szare renety!)
* cynamon 
* 5 łyżek cukru trzcinowego

Jabłka umyć, obrać i zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Następnie podsmażać je z cukrem trzcinowym i cynamonem. Cynamon dodać wedle uznania. Ja osobiście go uwielbiam więc nie żałuję, ale jeśli ktoś nie przepada za nim to nie musi go dodawać. 
Do dużej miski lub na stolnicę wysypujemy mąkę, cukier, dodajemy masło, żółtka, sól i proszek do pieczenia. Ciasto wyrabiamy ręcznie, następnie dzielimy je na dwie części. Jedną część wsadzamy do lodówki. Na dużą brytfannę, wyłożoną papierem do pieczenia ścieramy na tarce o dużych oczkach jedną część ciasta. Startym ciastem dokładnie wyklejamy spód. Następnie spód podpiekamy w piekarniku nastawionym na 160 stopni (termoobieg) przez 20 minut. Po 20 minutach ciasto wyciągnąć, wyłożyć na nie jabłka, a na nie zetrzeć pozostałą część ciasta, która była w lodówce. Całość piec jeszcze przez około 40 minut. Gotowe, wystudzone ciasto oprószyć cukrem pudrem. 



Nowych czytelników serdecznie zapraszam na facebookowego fanpage'a! Bądźcie na bieżąco z nowymi wpisami na moim blogu! :) 

Komentarze

Popularne posty